To tak w wielkim skrócie, a teraz wersja rozszerzona.
P.T. to gra, która miała być wielkim projektem Hideo Kojimy oraz Normana Reedusa. Tytuł został jednak uśmiercony, a słynny deweloper opuścił szeregi giganta, by rozpocząć prace nad Death Stranding. Jednak trailery oraz demo P.T. nadal inspirowały graczy i programistów do dalszej zabawy. Część z nich szukała w grze ukrytych przekazów, inni skupili się na próbie odtworzenia pozycji.
Qimsar był jednym z tych drugich i wykonał tytaniczną pracę z silnikiem Unreal Engine 4, by stworzyć remake P.T. Jednak kiedy projekt był już na wykończeniu, niespodziewanie dostał telefon od Konami. Japońska firma dała młodzieńcowi jasną informację, iż nie życzy sobie dłubania przy swoim niedoszłym dziele. Przedstawiciele Konami byli jednak pod takim wrażeniem jego pracy, że... zaoferowali mu staż. Przy okazji obsypali go również swoimi grami i gadżetami.
To niespodziewane zachowanie firmy, a zarazem ogromne szczęście młodego programisty.