Jeżeli wierzyć plotkom, prace nad grą rozpoczęły się już w 2014 roku i to Ubisoft wyszedł do Nintendo z propozycją jej stworzenia. Wielu pracowników francuskiego studia twierdziło, że pierwsze prototypy gry zakładały jej wydanie na platformę Wii U. Nintendo pilnowało całego procesu deweloperskiego, akceptując każde działanie Ubisoftu związane z postaciami japońskiego koncernu.
Mechanika rozgrywki
Mario + Rabbids: Kingdom Battle jest przedstawicielką gier z gatunku RPG - trzonem rozgrywki jest w niej zwiedzanie aż czterech ogromnych rozmiarów światów w poszukiwaniu zróżnicowanych sekretów i zagadek. Nie obędzie się przy tym bez rozmawiania z postaciami niezależnymi, z których każda przynależy do jednego z dwóch uniwersów, na które składa się gra. Podczas gdy eksploracja ma miejsce w czasie rzeczywistym, walki odbywają się w systemie turowym. Kluczowym ich elementem jest właściwe wykorzystanie umiejętności bohaterów, którymi kierujemy. Mamy przy tym dostęp do rozmaitych opcji taktycznych, w tym skoków drużynowych, wchodzenia w znane z serii Mario rury, niszczenia osłon (ale też korzystania z nich) i wielu innych. W czasie walk można z kolei liczyć na dynamiczne zadania, premiujące nas dodatkowymi obrażeniami.
Nieodzowną częścią gry jest rozwój kierowanych przez nas postaci - odbywa się on nie tylko poprzez ulepszanie umiejętności, którymi dysponują, ale także poprzez zdobywanie nowych broni. Ich arsenał jest spory i wcale nie ogranicza się do broni białych, ale zawiera w sobie również te palne. Nie brakuje tutaj także zbierania tak zwanych „easter eggów”.
Głównym trybem rozgrywki w Mario + Rabbids: Kingdom Battle jest tryb kampanii, mający dawać zabawę nawet na 20 godzin. Możemy go przejść zarówno w pojedynkę, jak i w lokalnej kooperacji z przyjacielem.
Warstwa techniczna
Z uwagi na fakt, że gra została wydana na konsoli Nintendo Switch, robi pełen użytek z wielu funkcjonalności charakterystycznych właśnie dla tego sprzętu. Cała produkcja bazuje na technologii Snowdrop, która wcześniej została wykorzystana między innymi w The Division - mimo zatem, że gra osadzona jest w kreskówkowej i zabawnej kanwie, oferuje bardzo bogatą w szczegóły warstwę wizualną. Całość obfituje w kolory i jest przystępna również dla młodszych odbiorców.
Paweł „bold” Ryszka
