Fabuła gry
Zaprezentowana w grze historia przenosi nas do psychiatryka o nazwie Mount Massive Asylum. Poznajemy postać Milesa Upshura - dziennikarza, który postanowił przyjrzeć się wspomnianej placówce nieco bliżej po otrzymaniu alarmującego listu od jednego z byłych pracowników tego miejsca. Ten prosił Upshura o odsłonięcie światu tajemnicy, jaka kryje się za tym miejscem. Mężczyzna z chęcią podejmuje się tematu, nie wiedząc jednak tak naprawdę, w co się miesza.
Mechanika rozgrywki
Zabawa w Outlast polega przede wszystkim na przemierzaniu kolejnych etapów i chowaniu się przed nadchodzącym niebezpieczeństwem. Nasza postać nie ma absolutnie żadnej broni oraz jakiejkolwiek możliwości walki z wrogami - z tego powodu musimy korzystać z wszystkiego, co odnajdziemy na naszej drodze, by ich unikać. Możemy na przykład schować się pod łóżko czy do szafy. Cały czas poruszamy się w pół-mroku. Nasz bohater posiada jednak kamerę video, która pozwala mu na widzenie w podczerwieni. Szybko jednak kończą się w niej baterie, a znalezienie nowych to tutaj niezwykła rzadkość.
W trakcie przemierzania placówki psychiatrycznej zbieramy różnego rodzaju kartki i dokumenty, które coraz bardziej przybliżają nam warstwę fabularną gry, tłumacząc, co tak naprawdę stało się w tym miejscu. Podczas gdy dokumenty znajdziemy rozrzucone w niektórych lokacjach, notki musimy odszukiwać nagrywając video w określonych miejscach kluczowych dla fabuły.
Warstwa techniczna
Jeżeli chodzi o stronę audiowizualną gry to ta została stworzona z nastawieniem zapewniania jak największej ilości emocji oraz budowania bardzo mrocznego klimatu. W grze dominują zatem bardzo ciemne barwy, które często potęgują strach. Światło jest tutaj na wagę złota - już samo to narzuca grze mroczną stylistykę. Udźwiękowienie jeszcze bardziej wzmaga uczucie strachu, nabierając na intensywności, im bliżej nas znajduje się zagrożenie i w odpowiedni sposób reagując na to, co rozgrywa się na ekranie.
Paweł „bold” Ryszka
