Informacje ogólne
Raichu jest Pokemonem elektrycznym będącym ostateczną formą rozwoju Pichu. W pobliżu jego miejsca zamieszkania znaleźć można ślady zniszczenia - wszystko ze względu na jego ogromne napięcie elektryczne, które rozładowuje poprzez umiejscowienie swojego ogona w ziemi.
Linia ewolucji
| pierwsza forma | druga forma | trzecia forma |
![]() |
![]() |
![]() |
Charakterystyka
Raichu jest Pokemonem-szkodnikiem, podobnie zresztą do poprzednich jego form. W przeciwieństwie do nich, nie posiada jednak żółtego, a raczej pomarańczowo-brązowe futro. Od poprzednich postaci odróżnia go również znacznie pokaźniejszy rozmiar. Jego uszy mają fikuśny kształt i są ciemnobrązowe, a w środku żółte. Ogon z kolei jest znacznie dłuższy, niż w przypadku Pikachu, jednak wciąż jest zakończony kształtem pioruna. Raichu porusza się na dwóch nogach - jego łapy nie mają wyraźnie zaznaczonych palców, ale stopy już tak. Raichu posiada biały brzuch. Policzki Pokemona z kolei przybrały żółty kolor. Na plecach posiada dwa brązowe paski.
Raichu jest w takim stopniu naładowany elektrycznością, że w ciemności wydaje jasnożółtą poświatę. Z łatwością przechowuje w sobie duże pokłady energii, aczkolwiek gdy ma jej w sobie zbyt dużo, staje się bardzo agresywny. Jego atak może osiągnąć nawet siłę 10 tysięcy woltów. Spotkać go można w lasach.
Ciekawostki
- Nazwa ライチュウ Raichu stanowi połączenie japońskich słów rai (piorun) oraz chūchū (odgłos pisku),
- W grze Pokemon Blue istnieje NPC, który wymieni Raichu za Electrode'a. W rozmowie z nim po dokonaniu wymiany dowiadujemy się, że... jego Raichu ewoluował (a jest to niemożliwe). Spowodowane jest to błędem w tłumaczeniu.
- Pomimo, że Pikachu jest w grze Pokemon Yellow starterem, nie można doprowadzić do jego ewolucji - spowodowane jest to nawiązaniem do anime, w którym Ash również nie doprowadził do tej ewolucji.
- Wpis na jego temat w Pokedexie w Pokemon Fire Red nawiązuje do filmu dokumentalnego z 1903 roku Electrocuting an Elephant Thomasa Edisona,
- Wedle wielu wpisów w Pokedexie jego moc może sięgać 100 tysięcy woltów, podczas gdy w rzeczywistości jest to 10 tysięcy. Błąd wynika zapewne z tłumaczenia. Problem rodzi się w sposobie, w jakim Japończycy określają liczby, dla nich 100 tysięcy to dosłownie dziesięć-dziesięć tysięcy.




