Na tle innych produkcji tytuł wyróżnia unikatowa grafika - lokacje i bohaterowie zostali bowiem wykonani tradycyjną techniką Sumi-Art. Ich wygląd przypomina więc malowidło, do którego użyto atramentu. Tale of Ronin nadaje to wyjątkowo mrocznego klimatu. Gra promowana była również serią krótkich internetowych komiksów oddających ten styl.
Fabuła gry
W grze przychodzi nam wcielić się w ronina, czyli samuraja, który stracił swojego pana. W jego ciele zwiedzimy świat feudalnej Japonii, mierząc się z panującymi w niej chaosem oraz brutalnością. Twórcy zdecydowali się pokazać ludzką stronę wojownika, w tym rolę emocji i osobistych przeżyć w jego przygodzie. W czasach, w których łatwiej jest o śmierć niż o miskę ryżu, nam również przyjdzie często kończyć swój żywot. Ekipa Dead Mage zdecydowała się jednak na ciekawy zabieg. Dzięki tzw. Sekai System mamy możliwość kontynuowania rozgrywki po śmierci, choć w ciele nowego bohatera. Świat jednak dalej żyje i reaguje nie tylko na nowo podjęte wybory, ale również poprzednie decyzje. To dynamiczne uniwersum, którego rolą jest ciągłe zaskakiwanie. W fabule nie brak honoru, zdrad i walki, a także zacierania się świata realnego z fantastycznym.
Mechanika rozgrywki
Pod względem gameplayowym Tale of Ronin opiera się na wędrówce, rozmowach oraz walce. Podczas przygody spotykamy wiele osób, a część z nich chętnie dołączy do naszej drużyny. Staną wtedy po naszej stronie, kiedy zmuszeni zostaniemy do obnażenia miecza. Bitwy w grze ukazane są z boku, toczymy je turowo i symultanicznie, gdyż jednocześnie sterujemy każdym z bohaterów biorących udział w walce.


